Ta sama na pewno w twoim zyciu wiele warznych zmian
Spotkanie po latach I nagle cos we mnie powraca
Wrocilemna chwile do tamtej nocy, goracego ogniem dnia,
Czy cos zmienilo na tyle zeby nie dac temu szans.
Sotkanie po latach pamietasz to ja
Miec wiecej odwagi by czegos nie stracic
W sobie nie chowac, gdy ktos do nas wola,
Zaprasz nas do tanca I na bal.
Spotkanie po latach tak calkiem inne
Teraz niepodobne tak, czy myslisz tak samo
Tym razem nic nie wyszlo nam, wciaz prawdy szukamy
Wracaja na nowo pytania
Spogladam wciaz na ciebie wciaz piekna jak tamtegodnia,
Jest wciaz o czym nie wiem, jezeli tak daj mi o tym znac
Spotkanie po latach pamietasz to ja
Miec wiecej odwagi by czegos nie stracic
W sobie nie chowac, gdy ktos do nas wola,
Zaprasz nas do tanca I na bal.
Dzien a on to wlasnie ja, ty ciagle Ta sama na pewno w twoim zyciu wiele warznych zmian Spotkanie po latach I nagle cos we mnie powraca Wrocilemna chwile do tamtej nocy, goracego ogniem dnia, Czy cos zmienilo na tyle zeby nie dac temu szans. Sotkanie po latach pamietasz to ja Miec wiecej odwagi by czegos nie stracic W sobie nie chowac, gdy ktos do nas wola, Zaprasz nas do tanca I na bal. Spotkanie po latach tak calkiem inne Teraz niepodobne tak, czy myslisz tak samo Tym razem nic nie wyszlo nam, wciaz prawdy szukamy Wracaja na nowo pytania Spogladam wciaz na ciebie wciaz piekna jak tamtegodnia, Jest wciaz o czym nie wiem, jezeli tak daj mi o tym znac Spotkanie po latach pamietasz to ja Miec wiecej odwagi by czegos nie stracic W sobie nie chowac, gdy ktos do nas wola, Zaprasz nas do tanca I na bal. Explain Request ×
Lyrics taken from
/lyrics/d/de_mono/tamtego_lata.html