Wracam z nieba mam ziemię you stóp
Co tam sława I pieniądze
Ważne że znów pragnę I błądzę
Szukam Ciebie gdzieś musisz tu być
Twoje ciało nauczy mnie żyć
Kto połączy nas w tej przestrzeni
Tak by czerń znów była przy bieli
Pozwól mi być, być tak z Tobą
Jak niebo z ziemią płomień z wodą
Chcę nauczyć się twojej wiary
Wierzyć że już nikt mnie nie zrani
Prowadź mnie więc do grzesznych miejsc
Z otchłani na brzeg
Prowadź mnie więc do grzesznych miejsc
Snem białym jak śnieg
Gdzie wiecznie trwa mrok gdzie rodzi się zło
Chcę widzieć to
Rudy płomień rozpalił się znów Wracam z nieba mam ziemię you stóp Co tam sława I pieniądze Ważne że znów pragnę I błądzę Szukam Ciebie gdzieś musisz tu być Twoje ciało nauczy mnie żyć Kto połączy nas w tej przestrzeni Tak by czerń znów była przy bieli Pozwól mi być, być tak z Tobą Jak niebo z ziemią płomień z wodą Chcę nauczyć się twojej wiary Wierzyć że już nikt mnie nie zrani Prowadź mnie więc do grzesznych miejsc Z otchłani na brzeg Prowadź mnie więc do grzesznych miejsc Snem białym jak śnieg Gdzie wiecznie trwa mrok gdzie rodzi się zło Chcę widzieć to Explain Request ×
Lyrics taken from
/lyrics/b/bajm/pomie_z_nieba.html