Jak silna jest twa wadza
Dyskretny miech
Do szau doprowadza mnie.
Pewno mam,
E dzi mi nie uciekniesz...
Jzek, nie daruje ci tej nocy!!!
Hej, ty!!
Rozgrzewasz moje ciao,
Dobrze wiesz,
Co tu sie bedzie dziao...
Zamknete drzwi,
A klucz ley za oknem...
Jzek, nie daruje ci tej nocy!!!
Pojawiasz sie I znikasz,
I znikasz, I znikasz,
Mam na twym punkcie bzika,
Mam bzika, mam bzika,
Daj sie sob nacieszy,
Nacieszy, nacieszy,
I siedem razy zgrzeszy,
I zgrzeszy, I zgrzeszy
Hej, ty!
Ty bedziesz dla mnie pierwszym,
Szukaj wiec
W pamieci sodkich wierszy
Mieszny fakt
Dzi wpade w moje sida
Jzek, nie daruje ci tej nocy!!!
Pojawiasz sie I znikasz,
I znikasz, I znikasz,
Mam na twym punkcie bzika,
Mam bzika, mam bzika,
Daj sie sob nacieszy,
Nacieszy, nacieszy,
I siedem razy zgrzeszy,
I zgrzeszy, I zgrzeszy
Pojawiasz sie I znikasz,
I znikasz, I znikasz,
Mam na twym punkcie bzika,
Mam bzika, mam bzika,
Daj sie sob nacieszy,
Nacieszy, nacieszy,
I siedem razy zgrzeszy,
I zgrzeszy, I zgrzeszy
Hej, ty wiesz,
Jak silna jest twa wadza
Dyskretny miech
Do szau doprowadza mnie.
Pewno mam,
E dzi mi nie uciekniesz...
Jzek, nie daruje ci tej nocy!!!
Pojawiasz sie I znikasz,
I znikasz, I znikasz,
Mam na twym punkcie bzika,
Mam bzika, mam bzika,
Daj sie sob nacieszy,
Nacieszy, nacieszy,
I siedem razy zgrzeszy,
I zgrzeszy, I zgrzeszy
Daj sie sob nacieszy,
Nacieszy, nacieszy,
I siedem razy zgrzeszy,
I zgrzeszy, I zgrzeszy
Daj sie sob nacieszy,
Nacieszy, nacieszy,
I siedem razy zgrzeszy,
I zgrzeszy, I zgrzeszy
Daj sie sob nacieszy,
Nacieszy, nacieszy,
I siedem razy zgrzeszy,
I zgrzeszy, I zgrzeszy
Daj sie sob nacieszy,
Nacieszy, nacieszy,
I siedem razy zgrzeszy,
I zgrzeszy, I zgrzeszy
Hej, ty wiesz, Jak silna jest twa wadza Dyskretny miech Do szau doprowadza mnie. Pewno mam, E dzi mi nie uciekniesz... Jzek, nie daruje ci tej nocy!!! Hej, ty!! Rozgrzewasz moje ciao, Dobrze wiesz, Co tu sie bedzie dziao... Zamknete drzwi, A klucz ley za oknem... Jzek, nie daruje ci tej nocy!!! Pojawiasz sie I znikasz, I znikasz, I znikasz, Mam na twym punkcie bzika, Mam bzika, mam bzika, Daj sie sob nacieszy, Nacieszy, nacieszy, I siedem razy zgrzeszy, I zgrzeszy, I zgrzeszy Hej, ty! Ty bedziesz dla mnie pierwszym, Szukaj wiec W pamieci sodkich wierszy Mieszny fakt Dzi wpade w moje sida Jzek, nie daruje ci tej nocy!!! Pojawiasz sie I znikasz, I znikasz, I znikasz, Mam na twym punkcie bzika, Mam bzika, mam bzika, Daj sie sob nacieszy, Nacieszy, nacieszy, I siedem razy zgrzeszy, I zgrzeszy, I zgrzeszy Pojawiasz sie I znikasz, I znikasz, I znikasz, Mam na twym punkcie bzika, Mam bzika, mam bzika, Daj sie sob nacieszy, Nacieszy, nacieszy, I siedem razy zgrzeszy, I zgrzeszy, I zgrzeszy Hej, ty wiesz, Jak silna jest twa wadza Dyskretny miech Do szau doprowadza mnie. Pewno mam, E dzi mi nie uciekniesz... Jzek, nie daruje ci tej nocy!!! Pojawiasz sie I znikasz, I znikasz, I znikasz, Mam na twym punkcie bzika, Mam bzika, mam bzika, Daj sie sob nacieszy, Nacieszy, nacieszy, I siedem razy zgrzeszy, I zgrzeszy, I zgrzeszy Daj sie sob nacieszy, Nacieszy, nacieszy, I siedem razy zgrzeszy, I zgrzeszy, I zgrzeszy Daj sie sob nacieszy, Nacieszy, nacieszy, I siedem razy zgrzeszy, I zgrzeszy, I zgrzeszy Daj sie sob nacieszy, Nacieszy, nacieszy, I siedem razy zgrzeszy, I zgrzeszy, I zgrzeszy Daj sie sob nacieszy, Nacieszy, nacieszy, I siedem razy zgrzeszy, I zgrzeszy, I zgrzeszy Explain Request ×
Lyrics taken from
/lyrics/b/bajm/jzek_nie_daruj.html