Kolesie Z Innej Bajki lyrics by Tede - original song full text. Official Kolesie Z Innej Bajki lyrics, 2025 version | LyricsMode.com
Request & respond explanations
  • Don't understand the meaning of the song?
  • Highlight lyrics and request an explanation.
  • Click on highlighted lyrics to explain.
Tede – Kolesie Z Innej Bajki lyrics
[Refren]
Są tak nie w klimacie, a są tak w temacie
Czają rap na Erracie, są na czasie
Kolesie z innej bajki nie słyszeli o Notesie
Ale czają te kawałki, to mnie niesie
Kiedy ludzie co nic nie wiedzą o tej muzie
Posłuchali tamtych zwrotek i to jest duże
Zdołałem do nich dotrzeć
Mam poczucie, że jest dobrze
Może kiedyś będzie mądrzej w Polsce!

Ustalmy porę, powiedzmy jest wtorek wieczorem
Dzwoni telefon, o ja pierdole, chuj odbiorę
Z reguły tak nie robię, bo mi dzwoni jeden z drugim
Ale to dzwonił pan z biura obsługi Orange
Klasyczna gadka wpierdala mi piłkę, że to zajmie chwilke
Przynajmniej miał do tego żyłkę
Na tyle ze za chwile się nie rozłączyłem
Gościu ma taka robe, a ja jestem klient

- Panie Jacku to już czas przedłużyć umowę
Dam Panu duży pakiet na minuty dodatkowe
I takie tam bonusy

Mówię: Spoko koleś!


- To za te lata długie, (...)
I masz Pan Nokie za symbolicznego zyla
To się opyla

- Spox jest, weź Pan to wysyłaj

- I Panie Jacku tak jeszcze na marginesie
TO ZAJEBIŚCIE ŻEŚ PAN POJECHAŁ Z TYM KOLESIEM !

[Refren]

Taką mam prace, że czasem jadę w trasę
Nic nie poradzę i tak też było tym razem
Musiałem wstać, spakować się i zapieprzać
Docelowy punkt Częstochowa, tam miałem zdjęcia
Ty się przypieprzasz, ja nie mam z tym problemu
Robie dla TVN'u ty jak nic nie wiesz to nie mów
Jest spoko i nie krzywdzę tym nikogo
Jadę, pod noga 240 KaeMów
500 niutonów, zchipowany engine
Przez ziomów z VTG, turbina ssie i pędzi
Mam niedoczas, mam determinacje w oczach
I widzę psa, co ma satysfakcje, że mnie dopadł
Zostaje gościem pobocza i zaczyna się gadka
On mnie zatrzymał i zapytał o Ryszarda
I zamiast dać mandat powiedział:


- Panie jedź Pan, słyszałem o tych kawałkach
TAMTEN TO CHAM I WIEŚNIAK!

[Refren]


Chcieliśmy iść do kina, ja i moja dziewczyna
Lecz to historia inna i nie ma co rozkminiać
I tak nie skumasz, nie ma co się wczuwać
Poszedłem z kumplem, kumplem i dziewczyną kumpla
Srebrną windą na górę do Multikina
Z tabunem ludzi schodami w dół po dwóch godzinach
Przede mną kilka dup, szkoda słów na te pindy
Myślami jestem gdzie indziej, szukam dróg w labiryncie
To co mnie martwi, to jak dotrzeć na parking
Ochroniarz się gapi, może pomoże trafić
I pytam gościa, tłumaczy coś tam, coś tam
Dobra dzięki człowieku wiem jak mam się dam dostać
Wiem jak ogarnąć, idę śmiało przed siebie
I słyszę za mną:

- Ej Panie, Pan jesteś ten Tede?

Wiem, że to on ten ziom, mówię: Joł, oczywiście
A on mówi:


- ZAJEBIŚCIE, ŻEŚ PAN POJECHAŁ Z TYM RYŚKIEM!

[Refren]
×

[Refren] Są tak nie w klimacie, a są tak w temacie Czają rap na Erracie, są na czasie Kolesie z innej bajki nie słyszeli o Notesie Ale czają te kawałki, to mnie niesie Kiedy ludzie co nic nie wiedzą o tej muzie Posłuchali tamtych zwrotek i to jest duże Zdołałem do nich dotrzeć Mam poczucie, że jest dobrze Może kiedyś będzie mądrzej w Polsce! Ustalmy porę, powiedzmy jest wtorek wieczorem Dzwoni telefon, o ja pierdole, chuj odbiorę Z reguły tak nie robię, bo mi dzwoni jeden z drugim Ale to dzwonił pan z biura obsługi Orange Klasyczna gadka wpierdala mi piłkę, że to zajmie chwilke Przynajmniej miał do tego żyłkę Na tyle ze za chwile się nie rozłączyłem Gościu ma taka robe, a ja jestem klient - Panie Jacku to już czas przedłużyć umowę Dam Panu duży pakiet na minuty dodatkowe I takie tam bonusy Mówię: Spoko koleś! - To za te lata długie, (...) I masz Pan Nokie za symbolicznego zyla To się opyla - Spox jest, weź Pan to wysyłaj - I Panie Jacku tak jeszcze na marginesie TO ZAJEBIŚCIE ŻEŚ PAN POJECHAŁ Z TYM KOLESIEM ! [Refren] Taką mam prace, że czasem jadę w trasę Nic nie poradzę i tak też było tym razem Musiałem wstać, spakować się i zapieprzać Docelowy punkt Częstochowa, tam miałem zdjęcia Ty się przypieprzasz, ja nie mam z tym problemu Robie dla TVN'u ty jak nic nie wiesz to nie mów Jest spoko i nie krzywdzę tym nikogo Jadę, pod noga 240 KaeMów 500 niutonów, zchipowany engine Przez ziomów z VTG, turbina ssie i pędzi Mam niedoczas, mam determinacje w oczach I widzę psa, co ma satysfakcje, że mnie dopadł Zostaje gościem pobocza i zaczyna się gadka On mnie zatrzymał i zapytał o Ryszarda I zamiast dać mandat powiedział: - Panie jedź Pan, słyszałem o tych kawałkach TAMTEN TO CHAM I WIEŚNIAK! [Refren] Chcieliśmy iść do kina, ja i moja dziewczyna Lecz to historia inna i nie ma co rozkminiać I tak nie skumasz, nie ma co się wczuwać Poszedłem z kumplem, kumplem i dziewczyną kumpla Srebrną windą na górę do Multikina Z tabunem ludzi schodami w dół po dwóch godzinach Przede mną kilka dup, szkoda słów na te pindy Myślami jestem gdzie indziej, szukam dróg w labiryncie To co mnie martwi, to jak dotrzeć na parking Ochroniarz się gapi, może pomoże trafić I pytam gościa, tłumaczy coś tam, coś tam Dobra dzięki człowieku wiem jak mam się dam dostać Wiem jak ogarnąć, idę śmiało przed siebie I słyszę za mną: - Ej Panie, Pan jesteś ten Tede? Wiem, że to on ten ziom, mówię: Joł, oczywiście A on mówi: - ZAJEBIŚCIE, ŻEŚ PAN POJECHAŁ Z TYM RYŚKIEM! [Refren] Explain Request ×



Lyrics taken from /tede-kolesie_z_innej_bajki-1626775.html

  • Email
  • Correct
0

Kolesie Z Innej Bajki meanings

Write about your feelings and thoughts about Kolesie Z Innej Bajki

Know what this song is about? Does it mean anything special hidden between the lines to you? Share your meaning with community, make it interesting and valuable. Make sure you've read our simple tips.
U
Min 50 words
Not bad
Good
Awesome!

Post meanings

U
Min 50 words
Not bad
Good
Awesome!

official video

07. Tede - Kolesie z Innej Bajki

Featured lyrics

0-9 A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z