Gruby, G.R.U.B.Y
Ruszamy tłumy, kręcimy imprę
To my te jebitne chłopaki
Trzymamy linię, bronimy wagi
[Zwrotka 1: Tede]
Dla autochtonów mikrofonu mason z masą
Dla ziomów trzymamy fason z Kiełbasą
Biorą nas za rodzeństwo często
Nieważne jest to, ulica czy dance-floor
To duża pizza, dużo sosu i mięso
Wpierdalamy, w ten sposób gramy ciężko
Nie żarty na żarty kształty obłe
Problem, nie będę się grzał tym w ogóle
Nie każdy musi rzeźbić rzeźbę
Jesteśmy wczuci żeby jeździć nieźle
Jesteśmy wczuci żeby jeździć wszędzie
Jesteśmy duzi takich ludzi jest więcej
Nasze T-shirty to dla was sukienki
Jesteśmy szersi i nadal piękni
Czuję się lekki, nie czuję tej wagi
Reprezentuję kilogramami
[Refren: Tede & Kiełbasa]
[Zwrotka 2: Kiełbasa]
Pętla za pętlą, zjem każde pęto
Tłusty skurwysyn, ty jesteś maleństwo
Mój gabaryt dodaje mi wiary
Lepiej się żyje w świecie w innej skali
Chcesz z nami zdjęcie, patrzę ci na ręce
Zmień obiektyw, zrób nam w kadrze miejsce
Robię to z sensem, to najważniejsze
Jestem olbrzymem i mam wielkie serce
Tu mam krok, tu pas, a tu brzuch
To my giganci, to ja DJ Buhh
Tu mam brzuch, tu pas, a tu krok
Zwiększamy wagę, podwajamy moc
Razem ważymy tyle co trio
Nie zbieram znaczków, mam kolekcję kilo
Już niedługo uzbieram na kwartet
Liczą się kilo, o kilogramy walczę
[Refren: Tede & Kiełbasa]
[Zwrotka 3: Tede]
Kończę woopera, na głowie New Era
Teraz robię, jest dobrze, napieram
Nie ma co się forsować na pusto
Święte słowa, to by było lamustwo
Ma być grubo, to musi być tłusto
Duzi, czas ludzi budzić, ustąp
Zrób miejsce, potrzebuję go więcej
Ty oczekujesz, stań w kolejce dla MC
Jesteś twardziel, czy na szkło masz parcie
Jesteś po nas, jak to i tym bardziej
Grubi, nie jazzy, cool i groovy
Duch imprezy, DJ Buhh tak lubi
Bierz teraz, drgania mierz w Richterach
Drży ziemia, ugięła się scena
To masy napór, rapu napór
Tak to robią grubasy, chłopaku
[Refren: Tede & Kiełbasa]
[Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]
[Refren: Tede & Kiełbasa] Gruby, G.R.U.B.Y Ruszamy tłumy, kręcimy imprę To my te jebitne chłopaki Trzymamy linię, bronimy wagi [Zwrotka 1: Tede] Dla autochtonów mikrofonu mason z masą Dla ziomów trzymamy fason z Kiełbasą Biorą nas za rodzeństwo często Nieważne jest to, ulica czy dance-floor To duża pizza, dużo sosu i mięso Wpierdalamy, w ten sposób gramy ciężko Nie żarty na żarty kształty obłe Problem, nie będę się grzał tym w ogóle Nie każdy musi rzeźbić rzeźbę Jesteśmy wczuci żeby jeździć nieźle Jesteśmy wczuci żeby jeździć wszędzie Jesteśmy duzi takich ludzi jest więcej Nasze T-shirty to dla was sukienki Jesteśmy szersi i nadal piękni Czuję się lekki, nie czuję tej wagi Reprezentuję kilogramami [Refren: Tede & Kiełbasa] [Zwrotka 2: Kiełbasa] Pętla za pętlą, zjem każde pęto Tłusty skurwysyn, ty jesteś maleństwo Mój gabaryt dodaje mi wiary Lepiej się żyje w świecie w innej skali Chcesz z nami zdjęcie, patrzę ci na ręce Zmień obiektyw, zrób nam w kadrze miejsce Robię to z sensem, to najważniejsze Jestem olbrzymem i mam wielkie serce Tu mam krok, tu pas, a tu brzuch To my giganci, to ja DJ Buhh Tu mam brzuch, tu pas, a tu krok Zwiększamy wagę, podwajamy moc Razem ważymy tyle co trio Nie zbieram znaczków, mam kolekcję kilo Już niedługo uzbieram na kwartet Liczą się kilo, o kilogramy walczę [Refren: Tede & Kiełbasa] [Zwrotka 3: Tede] Kończę woopera, na głowie New Era Teraz robię, jest dobrze, napieram Nie ma co się forsować na pusto Święte słowa, to by było lamustwo Ma być grubo, to musi być tłusto Duzi, czas ludzi budzić, ustąp Zrób miejsce, potrzebuję go więcej Ty oczekujesz, stań w kolejce dla MC Jesteś twardziel, czy na szkło masz parcie Jesteś po nas, jak to i tym bardziej Grubi, nie jazzy, cool i groovy Duch imprezy, DJ Buhh tak lubi Bierz teraz, drgania mierz w Richterach Drży ziemia, ugięła się scena To masy napór, rapu napór Tak to robią grubasy, chłopaku [Refren: Tede & Kiełbasa] [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska] Explain Request ×
Lyrics taken from
/tede-gruby-1626961.html