Choć wiedziałeś że tam nie ma nic
Prócz chłodnych bladych dni
Nie ma nic nie ma nic nie ma nic
I popychałeś mnie leciutko
Mówiłeś idź kochanie
Szczęście jest blisko bardzo blisko
Przejdź przez niebieskie otchłanie
Poczekaj trochę jeszcze pożyję
Bez góare bez chmur I bez pióare
Jeszcze zagarnę trochę snów
Wtulona w oddech twój
Doczekać jeszcze chcę
Zapomnianych radości I drgnień
Choć coraz ciężej iść
Muszę żyć muszę żyć muszę żyć
Zerwał się wiatr I mocno wieje
Przeciera nowy szlak
Jest coraz jaśniej nowe nadzieje
Chociaż wszystkiego brak
Poczekaj trochę jeszcze pożyję
Bez góare bez chmur I bez pióare
Jeszcze zagarnę trochę snów
Wtulona w oddech twój
Ta chwila przyjdzie przyjdzie sama
Więc nie namawiaj mnie
Polecę do góare polecę do chmur
I zniknę w niebieskiej mgle
Pokazałeś mi drzwi Choć wiedziałeś że tam nie ma nic Prócz chłodnych bladych dni Nie ma nic nie ma nic nie ma nic I popychałeś mnie leciutko Mówiłeś idź kochanie Szczęście jest blisko bardzo blisko Przejdź przez niebieskie otchłanie Poczekaj trochę jeszcze pożyję Bez góare bez chmur I bez pióare Jeszcze zagarnę trochę snów Wtulona w oddech twój Doczekać jeszcze chcę Zapomnianych radości I drgnień Choć coraz ciężej iść Muszę żyć muszę żyć muszę żyć Zerwał się wiatr I mocno wieje Przeciera nowy szlak Jest coraz jaśniej nowe nadzieje Chociaż wszystkiego brak Poczekaj trochę jeszcze pożyję Bez góare bez chmur I bez pióare Jeszcze zagarnę trochę snów Wtulona w oddech twój Ta chwila przyjdzie przyjdzie sama Więc nie namawiaj mnie Polecę do góare polecę do chmur I zniknę w niebieskiej mgle Explain Request ×
Lyrics taken from
/lyrics/m/maanam/1984.html